Kto nie marzy o tym, by spalać kalorie nie robiąc nic? To możliwe. Oczywiście nie jest to takie proste, bo najpierw trzeba się nieźle napocić.
Pomoże w tym z pewnością trening interwałowy, czyli tak zwany HIIT. Polega on na wykonywaniu na przemian ćwiczeń o różnej intensywności. Przykładem jest bieg, w którym biegniemy sprintem, by po pewnym czasie truchtać. Umożliwia to chwilowy odpoczynek organizmu, przy jednoczesnym dalszym ruchu. Co ciekawe, więcej kalorii spalamy po wykonaniu treningu niż w trakcie ćwiczeń. Warto więc poświęcić się im rano, by przez cały dzień mieć napędzony metabolizm. Możemy wówczas spalać kalorie cały czas, niezależnie od tego co robimy.
Trening interwałowy nie wymaga również dużych nakładów czasowych. Kilka minut dziennie przez dwa lub trzy dni w tygodniu w zupełności wystarczy. Różne typy treningów znajdziemy w sieci wraz z instrukcją ich wykonywania. Pozostaje tylko wybrać odpowiedni dla siebie i pomóc swojemu organizmowi w spalaniu kalorii. Warto jednak przed jego rozpoczęciem porozmawiać z lekarzem.

Redaktor klubstonoga.pl

<img src=” https://klubstonoga.pl/wp-content/uploads/2019/08/bio.png”>